Blog dla wciąż spieszących się i właśnie zatrzymanych.
sobota, 21 października 2017
Czasem wystarczy wymownie milczeć, bo zorientowani dobrze wiedzą "o czym się milczy", a reszty to co byśmy mieli do powiedzenia i tak nie zainteresuje.
O tak. Milczenie czasem jest wymowniejsze od słowa, nie na próżno się mówi że ma wartość złota. Czasem jednak tzw.wymowne milczenie -celowane jest wyrafinowaną i skuteczną bronią psychologiczną w różnych sytuacjach. Potrafi zranić, dokuczyć, obrazić a nawet przerazić. To samo można uczynić słowem, z tą różnicą, ze słowo nazywa rzeczy po imieniu a milczenie pozostawia w sferze domysłu - psychicznym napięciu. Ta niezwykła i jakże prawdziwa myśl, pozwoliła mi oderwać się od nieciekawych życiowych realiów a śliczne zielone zdjęcie przywołało letnie wspomnienia więc dziękuję pięknie za chwile refleksji. Pozdrawiam Arku :)
O tak. Milczenie czasem jest wymowniejsze od słowa, nie na próżno się mówi że ma wartość złota. Czasem jednak tzw.wymowne milczenie -celowane jest wyrafinowaną i skuteczną bronią psychologiczną w różnych sytuacjach. Potrafi zranić, dokuczyć, obrazić a nawet przerazić. To samo można uczynić słowem, z tą różnicą, ze słowo nazywa rzeczy po imieniu a milczenie pozostawia w sferze domysłu - psychicznym napięciu. Ta niezwykła i jakże prawdziwa myśl, pozwoliła mi oderwać się od nieciekawych życiowych realiów a śliczne zielone zdjęcie przywołało letnie wspomnienia więc dziękuję pięknie za chwile refleksji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Arku :)