Blog dla wciąż spieszących się i właśnie zatrzymanych.
niedziela, 8 października 2017
Rzekł Bóg:
Uczyńmy człowieka na Nasz obraz i podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi.
A człowiek wciąż tyle "musi", a tak niewiele "może".
Zacznę od pięknego subtelnego zdjęcia - cudny biały narcyz (ulubione kwiaty mojej mamy) dla mnie jest symbolem świętości, czystości , delikatności i piękna. Czyż nie takim miał być człowiek w boskim zamyśle? Czego zabrakło albo co w nadmiarze, że wciąż musi żyć w zniewoleniu własnego "ja" i mając własną wolę oraz inteligencję nie może być na obraz i podobieństwo ? Bardzo bogata myśl - podana w tak wysublimowany sposób, że można się w niej zaczytać na amen. Pozdrawiam :)
Zacznę od pięknego subtelnego zdjęcia - cudny biały narcyz (ulubione kwiaty mojej mamy) dla mnie jest symbolem świętości, czystości , delikatności i piękna. Czyż nie takim miał być człowiek w boskim zamyśle? Czego zabrakło albo co w nadmiarze, że wciąż musi żyć w zniewoleniu własnego "ja" i mając własną wolę oraz inteligencję nie może być na obraz i podobieństwo ? Bardzo bogata myśl - podana w tak wysublimowany sposób, że można się w niej zaczytać na amen.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)