sobota, 13 stycznia 2018







Chętnie zagłosuję na polityka, który nie będzie mi prawił kazań o konieczności moich wyrzeczeń i ofiarności, ani oczekiwał postaw heroicznych, a zatroszczy się o możliwie najsprawniej działające służby publiczne, choćby to miało oznaczać radykalne podniesienie podatków. 

 

1 komentarz:

  1. Chętnie zagłosuję na polityka z prawdziwego zdarzenia. To słowo straciło na ważności i jest nieadekwatne do podpisujących się pod nim w naszym kraju :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam wszystkich nieanonimowych Czytelników do komentowania postów.