Najprostsza recepta na brak sukcesu?
To naprawdę betka. Bądź swoim najsurowszym krytykiem. Zanim zabierzesz się do czegokolwiek, wypomnij sobie wszystkie przeszłe porażki. W myślach wzmacniaj w sobie przekonanie, że na pewno nie sprostasz tak trudnemu zadaniu. Myśl magicznie - w nowych okolicznościach usilnie szukaj podobieństw i analogii do tych, które towarzyszyły przeszłym potknięciom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie zapraszam wszystkich nieanonimowych Czytelników do komentowania postów.