Och Arku - słowo nic nie winne ze mnie zwiodło, albo że zostało przydzielone do zadań specjalnych, przeciwstawnych do właściwego znaczenia. W tym tkwi metoda i podstęp naszych decydentów. Nawet słowa nie czują się bezpieczne.Ten poprzedni komentarz możesz usunąć, albo zostawić bo "dziękuję" za chwilę też może znaczyć zupełnie co innego.
Nie wiedzieć to jeszcze nie grzech Teresko. Wiedzieć - albo uchylać się od wiedzy - i czynić jakby się nie wiedziało to dopiero grzech. Zatem "nie ma problema". :) Wcześniejszy komentarz usunę, bo liczy się tylko ten obecny. Pozdrawiam bardzo serdecznie. :)
Och Arku - słowo nic nie winne ze mnie zwiodło, albo że zostało przydzielone do zadań specjalnych, przeciwstawnych do właściwego znaczenia. W tym tkwi metoda i podstęp naszych decydentów. Nawet słowa nie czują się bezpieczne.Ten poprzedni komentarz możesz usunąć, albo zostawić bo "dziękuję" za chwilę też może znaczyć zupełnie co innego.
OdpowiedzUsuńNie wiedzieć to jeszcze nie grzech Teresko. Wiedzieć - albo uchylać się od wiedzy - i czynić jakby się nie wiedziało to dopiero grzech. Zatem "nie ma problema". :) Wcześniejszy komentarz usunę, bo liczy się tylko ten obecny. Pozdrawiam bardzo serdecznie. :)
Usuń