czwartek, 9 listopada 2017



Z cyklu: "W oparach nonsensu, czyli dwa razy dwa razy jeden"




-  Czy istnieje rachunek,
   którego nie mógłbyś zakwestionować?

-  Oczywiście. Rachunek za własny pogrzeb. 





-  Uważaj... Pionowo, na sześć liter:
   "Narcyz, który wstąpił w związek małżeński"?

-  Żonkil?




Proszę Państwa, skandal niesłychany!
Sobie zakochało się w człowieku.











1 komentarz:

  1. Ale masz dzisiaj poczucie humoru! Można by rzec że w jesiennych szarościach :) Wszystkie trzy myśli centralnie w dziesiątkę ( najlepszy jest rachunek) a zdjęcie powala chociaż wcale nie do śmiechu. Pozdrawiam Arku :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam wszystkich nieanonimowych Czytelników do komentowania postów.